Utworzone na miejscu dawnych murów miejskich Planty w Krakowie szybko stały się nie tylko miejskim ogrodem ale również w pewnym sensie galerią sztuki. Różne części Plant wypełnione zostały pomnikami i rzeźbami. Część z nich przetrwała do naszych czasów, a część nie. Jednym z pomników, które nie przetrwały do naszych czasów w pierwotnym miejscu jest pomnik Chopina na Plantach w Krakowie. Kiedyś takie popiersie stało w Krakowie. Co się z nim stało?
Fot. otwierające Domena Publiczna; prawdopodobnie: Ferdynand Hoesick
Planty szybko stały się miejsce, które zaczęto zdobić pomnikami i rzeźbami. Były zwykle finansowane ze środków prywatnych jak chociażby rzeźba Lilii Wenedy. Inicjatywa przygotowania popiersia Fryderyka Chopina i ustawienia go na Plantach w Krakowie powstała jeszcze w czasie austriackiej okupacji.
Pan Stryjeński Tadeusz wniósł do Magistratu podanie imieniem p. Konsantego Wołodkowicza o pozwolenie na postawienie popiersia Chopina na plantacych naprzeciw domu prof. Dra M. L. Jakubowskiego. Popierwsie Chopina z bronzu umieszczone będzie na podstawie z kamienia piaskowego twardego i szlifowanego, z napisem: “Chopin 1800-1849.” – czytamy w artykule krakowskiego Czasu z 4 września 1891 roku
Krakowska Nowa Reforma z 10 września 1891 roku informował, że “biust Chopina, jako ozdoba coraz liczniej upiększanych staraniami osób prywatnych plantacyj naszych, ustawiony został.
Pomnik nie przetrwał zbyt wielu lat na Plantach w Krakowie. Nowy dziennik z 22 maja 1931 roku poinformował w krótkiej notatce o zniknięciu pomnika.
“Od dłuższego czasu zwraca uwagę przechodniów fakt zniknięcia z plant od strony ul. Dunajewskiego pomnika na którym stało bronzowe popiersie Chopina. Ostatnio miejsce to przysłonięto kilku palmami. Wedle rozszerzanych w mieście pogłosek, popiersie padło ofiarą kradzieży. Cz to możliwe?” – pytała redakcja.
W istocie pomnik nie został skradziony. Już w marcu 1930 roku gazety donosiły, że w budżecie Rady Miasta Krakowa przewidziana była pewna kwota na remont pomnika. Pomnik zdemontowano w celach remontu ale nie powrócił na swoje miejsce. Dziennikarze Dziennika Polskiego zwrócili się niegdyś do Muzeum Narodowego w Krakowie w którym odnaleziono popiersie. Odlew o wysokości 75 cm znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego.
W czerwcu 1934 roku odbyła się wstępna konferencja w sprawie zorganizowania Obywatelskiego Komitetu Chopinowskiego dla ufundowania pomnika Chopina na plantach krakowskich. Planowano więc postawienie nowego bardziej okazałego pomnika Chopina w Krakowie. Do ustawienia nowego pomnika ostatecznie nie doszło.
Każdy kto zna historię krakowskich pomników wie, że problemy ze stawianiem pomników pod Wawelem nie są zaskoczeniem, tak jak chociażby było w przypadku pomnika Kościuszki który ostatecznie stanął na Wawelu.
W 5 lat nie udało się zorganizować budowy pomnika Chopina, później nadeszła wojna, a potem do pomysłu nie powrócono.