W historii Krakowa jednym z najbardziej znanych i najbardziej zasłużonych prezydentów był Juliusz Leo. Przechodząc kładką z Kazimierza w kierunku Podgórza w Krakowie możemy zobaczyć pomnik prezydenta Juliusza Lea. Jaka jest jego historia? Przedstawiamy też zdjęcia krakowskiego pomnika.
Prezydent Juliusz Leo urodził się w 1861 roku. W historii Krakowa był wiceprezydentem w latach 1901-1904 oraz prezydentem od 11 lipca 1904 roku do swojej śmierci 21 lutego 1918 roku w Krakowie. Był nie tylko prezydentem Krakowa ale również prawnikiem praktykującym w Prokuratorii Skarbu we Lwowie i ekonomistą oraz Naczelnikiem Komitetu Narodowego.
Do największych osiągnięć Lea zaliczyć trzeba utworzenie “Wielkiego Krakowa”, polegające na przyłączeniu 14 okolicznych dzielnic, co znacznie powiększyło obszar miasta. Skutecznie sfinalizował wykupienie Wawelu z rąk austriackiego okupanta i rozpoczął jego rewitalizację. Usprawnił także infrastrukturę Krakowa poprzez rozbudowę sieci wodociągowej, kanalizacji, linii tramwajowych, regulację Wisły i Rudawy a także zainicjował budowę III mostu na Wiśle.
Był inicjatorem przekazania darowizny w wysokości miliona koron na tworzące się Legiony Polskie. Za sprawą starań Lea miastu ofiarowano Las Wolski stąd największa polana w lesie, na której stoi słynny Pawilon Okocimski, nazwana jest jego imieniem. Był ostatnim prezydentem Krakowa, który na publicznych uroczystościach pojawiał się w kontuszu. Juliusz Leo pochowany jest oczywiście na Cmentarzu Rakowickim.
Imieniem Lea już w 1925 roku nazwano ulicę prowadzącą przez Krowodrzę i Bronowice. Pomnik w Podgórzu został odsłonięty 20 lutego 2018 roku w pobliżu pieszej kładki Ojca Bernatka. Pomnik jest projektu Karola Badyny oraz Łukasza Podczaszego. Rzeźba przedstawia Lea stojącego nad mapą Krakowa.
Oczywiście nie ma co się oszukiwać. Pomnik Juliusza Lea w Podgórzu po pierwsze nie spodobałby się wielu dawnym mieszkańcom Podgórza, a po drugie nie należy do najpiękniejszych pomników Krakowa chociażby w porównaniu do Pomnika Grunwaldzkiego. Nie jest też przesadną atrakcją Podgórza. Jest raczej ciekawostką, a nie miejscem które koniecznie trzeba zobaczyć.