Restauracja Węgierska Hungary ceny i menu

Szukając restauracji z kuchnią węgierską w Krakowie do niedawna trzeba było udać swoje kroki tylko pod jeden adres czyli do Balatonu przy ul. Grodzkiej. Kilka tygodni temu, niestety daleko od centrum w dość niefortunnej lokalizacji, otwarła się niewielka węgierska restauracja Hungary. Co jest w menu? Jakie są ceny? Sprawdzamy nową restaurację węgierską w Krakowie.

Niektórzy pamiętają jeszcze, że w kultowym Okrąglaku na Kazimierzu sprzedawane były langosze w miejscówce znanej jako Langosz u Węgra. Tamten lokal to już historia ale po latach ten sam sympatyczny właściciel otworzył restaurację. W miejscu z gorszym dojazdem ale za to z szerszym menu.

Hungary menu i ceny

Niewielka restauracja Hungary znajduje się pod adresem ul. Kolista 12a. W karcie dań jest znacznie więcej pozycji niż w czasach działalności okienka na Placu Nowym. W karcie menu restauracji znalazły się zupy, dania główne, langosze i desery.

Gdy odwiedziliśmy restaurację w karcie znajdowała się gulaszowa, zupa fasolowa, rosół oraz węgierska zupa rybna. Wśród dań głównych gulasz wołowy, gulasz z dzika, placki po węgiersku lub placki ze śmietaną, ser panierowany. Langosze w najpopularniejszej wersji czyli z czosnkiem, śmietaną i serem oraz w wersji z gulaszem, węgierskie pączki (fank), naleśniki, a także surówki czy dodatki.

Ceny są na średnim poziomie. Niższe niż w centrum ale nie aż tak niskie jak można by się spodziewać. Za zupę fasolową i rybną 30 zł, gulaszowa za 32 zł. To co interesuje wszystkich najbardziej to langosze w cenie 20 i 35 zł, a więc nie najniższej w Krakowie ale też nie najwyższej. Tanie są za to desery. Węgierskie naleśniki i pączki kosztują po 15 zł.

Hungary dojazd, lokalizacja i godziny otwarcia

Restauracja znajduje się przy domu znajdującym się na Ruczaju. Składa się z niewielkiego pomieszczenia z kuchnią i stolików umieszczonym przed nim. Nie wiadomo jak zostanie rozwiązana kwestia goszczenia klientów w okresie zimowym. Póki co latem można usiąść pod zadaszeniem więc warunki pogodowe nie są jeszcze kwestią odstraszającą klientów.

W okolicy dość łatwo zaparkować i nie ma tu strefy płatnego parkowania. Najwygodniej stanąć obok boiska położonego kilkanaście metrów od restauracji. Dojazd jest nieco trudniejszy – z dalszych obszarów Krakowa jedyną rozsądną opcją jest dojazd samochodem.

Jakość podawanych dań stoi na wysokim poziomie. W naszej opinii serwowany tutaj langosz jest najlepszym w Krakowie. Odnosimy wrażenie, że jest mniejszy niż w czasach Langosza u Węgra na Kazimierzu ale jest jednak niezmiennie smaczny. Porcje placów, gulaszu czy zupy są naprawdę spore.

Jedzenie, być może dzięki dość krótkiej karcie, jest naprawdę dobre. Podawany na Ruczaju langosz jest praktycznie taki sam jak spróbować można w Budapeszcie. Proste naleśniki faktycznie smakują jak te podawane w budkach na Węgrzech i charakteryzują się delikatnym ciastem. Porcja węgierskich smażonych pączków też jest duża. Na dania czeka się dosyć długo ale ich jakość rekompensuje czas oczekiwania.